czwartek, 17 listopada 2011

ostatnie "dzikie konie"

Znamy wiele różnych ras koni na co dzień spotykanych, których niejeden z nas dosiadał w życiu. Każdy z nas ma też swoje ulubione rasy, które najbardziej odpowiadają. Ale czy znamy prawdziwe "dzikie" konie?
Poza koniem Przewalskiego, który obecnie zamieszkuje Azję nie istnieją już dzisiaj "prawdziwe" dzikie konie. Znamy Mustanga z Ameryki i Brumby z Australii, uważany jest za konie dzikie. Natomiast tak naprawdę są to "tylko" zdziczałe konie domowe wolno żyjące jak kiedyś dzikie konie. Podobnie jest z koniem Camargue z południowej Francji oraz z kilkoma rasami kuców żyjących na Wyspach Brytyjskich (np. Exmoor, Pony) a także pochodzącymi ze Skandynawii konikami (np. koń islandzki). Żyją one prawie przez cały rok dziko w górach. Mimo to nie zalicza się ich do prawdziwych "dzikich" konie, gdyż to człowiek kontroluje ich egzystencję, rozmnażanie i dba o ich zdrowie jeśli zajdzie taka potrzeba. W Niemczech istnieje jedno, bardzo małe stadko kuców: konie z Duelmen na bagnach Merfelder położonych koło miejscowości Duelmen w północnej Nadrenii-Westfalii.
Pozostałe rasy znane nam są bardzo dobrze. Są to konie, które towarzyszą nam w czasie nauki, poznawania "końskiego świata". Sami będziemy mogli odpowiedzieć sobie na pytanie, który koń (rasa ) najbardziej mi odpowiada.

1 komentarz:

  1. Świetny post jak i caly blog. Licze na ciag dalszy takich postow :)

    Oczywiscie dodaje do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń